1 lutego 2022 upłynął termin zgłaszania podmiotów dostarczających audiowizualne usługi medialne na żądanie oraz dostawców platform udostępniania wideo prowadzących działalność w dniu 1 listopada 2021 r. Nowe przepisy nakładają na twórców obowiązki, które mogą okazać się dla wielu z nich mrożące. Za brak zgłoszenia do rejestru grozi kara pieniężna w wysokości do dwudziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Czy to będzie miało wpływ na ograniczenie aktywności obywateli? Moim zdaniem – zdecydowanie. Część z tych osób to młodzież. Są też osoby, które z przychodów z reklam finansują swój rozwój: kupują sprzęt, opłacają koszty przesyłu, muzykę, dostęp do źródeł wykorzystywanych na filmach. Nowe obowiązki mogą się dla nich okazać nie do udźwignięcia. Podobnie jak perspektywa kary.
Obecność w rejestrze wiąże się z takimi obowiązkami jak:
- raportowanie nt. prowadzonych działań,
- wprowadzanie ułatwień dla osób z niepełnosprawnościami,
- stosowanie zabezpieczeń technicznych chroniących małoletnich przed szkodliwymi treściami,
- promowanie treści w języku polskim,
- w niektórych przypadkach konieczność uiszczania opłaty audiowizualnej (tzw. „podatek od VoD”).
Zgodnie z komunikatem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Podmioty dostarczające audiowizualne usługi medialne na żądanie oraz dostawcy platform udostępniania wideo prowadzący działalność w dniu 1 listopada 2021 r. (wejście w życie nowelizacji ustawy), są obowiązane do zgłoszenia usług do wykazu Przewodniczącego KRRiT do dnia 1 lutego 2022 r.
Za audiowizualne usługi medialne na żądanie w rozumieniu ustawy o radiofonii telewizji można uznać tylko te usługi, które spełniają wszystkie przesłanki określone w art. 4 pkt 6a ustawy o radiofonii
i telewizji. Zgodnie z art. 4 pkt 6a ustawy, audiowizualną usługą medialną na żądanie jest usługa medialna:
- świadczona w ramach prowadzonej w tym zakresie działalności gospodarczej;
- polegająca na publicznym udostępnianiu audycji audiowizualnych na podstawie katalogu;
- katalog jest ustalony przez podmiot dostarczający usługę.
Po spełnieniu w/w kryteriów za audiowizualne usługi medialne na żądanie mogą być uznane usługi świadczone przy wykorzystaniu platform udostępniania wideo np. tzw. kanały oferowane na platformie YouTube.
Na zmianę przepisów mają wpływ dwie dyrektywy Parlamentu Europejskiego: 2018/1808 i 2010/13/UE. Mają na celu ochronę małoletnich przed szkodliwymi treściami, a także wszystkich obywateli przed nawoływaniem do nienawiści, przemocy i terroryzmu. I jest to z pewnością słuszna troska, co do której nikt nie ma wątpliwości.
Zresztą – polscy twórcy często zwracają uwagę i zgłaszają patotreści pojawiające się w sieci.
Jak zwraca uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, obecne przepisy bardzo szeroko określają liczbę podmiotów, które podlegają wymogowi rejestracji. Może to dotyczyć kilkudziesięciu tysięcy twórców w Polsce. Zdaniem Rzecznika nałożenie na twórców szczególnie trudnych do zrealizowania obowiązków może stanowić naruszenie wolności słowa oraz wolności twórczości artystycznej zagwarantowanej w Konstytucji RP oraz innych aktach normatywnych. Należy bowiem zauważyć, że wśród twórców treści wideo są zarówno profesjonaliści, początkujący artyści, jak i tysiące amatorów, hobbystów i osób, dla których przychody z działalności internetowej stanową jedynie dodatek do podstawowej działalności lub sposób na finansowanie swoich pasji, którymi dzielą się w mediach społecznościowych.
Czy powinniśmy im na starcie podcinać skrzydła? Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich – nie. Dlatego RPO wystąpił do Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o odniesienie się do zgłaszanych przez środowiska twórców wątpliwości.
Na stronie RPO pojawiła się odpowiedź Przewodniczącego KRRiT, w której wyjaśnia:
Wskazane przepisy określają, że obowiązkiem wpisu do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie są objęte tylko te podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą tzn. prowadzą działalność w sposób zarobkowy, ciągły i zorganizowany. Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia (czyli obecnie 1505 zł), o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2018 r. poz. 2177 oraz z 2019 r. poz. 1564), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej.
Zgodnie z motywem 21 dyrektywy 2010/13/UE zakres pojęcia usługa medialna powinien być ograniczony do usług w rozumieniu Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, a więc obejmować każdy rodzaj działalności gospodarczej, w tym działalność przedsiębiorstw świadczących usługi publiczne, lecz nie powinien obejmować działalności zasadniczo niekomercyjnej i niestanowiącej konkurencji dla rozpowszechniania telewizyjnego, takiej jak prywatne witryny internetowe oraz usługi polegające na dostarczaniu lub dystrybucji treści audiowizualnej wytworzonej przez prywatnych użytkowników w celu jej udostępnienia lub wymiany w ramach grup zainteresowań. (…)
Działalność nierejestrowana, ze względu na niski poziom przychodów, nie jest uznawana za działalność gospodarczą i nie jest tym samym objętą obowiązkiem zgłoszenia do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie.
Pełna treść korespondencji na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich:
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-krrit-wideo-vod-media-spolecznosciowe-rejestracja
***
Anna Gryta. Działa w Fundacji Miasto Obywatelskie Lubartów. Członkini Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. W inicjatywie Nasz Rzecznik zajmuje się analizą działań podejmowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich oraz odpowiedzi instytucji publicznych na te działania.