Spotkanie Zespołu Zdrowie, 21 lutego

Drugie spotkanie Zespołu Zdrowie (21 lutego) – podsumowanie

Anna Duniewicz

Drugie spotkanie Zespołu Zdrowie inicjatywy „Nasz Rzecznik” było dyskusją nad problemami podniesionymi podczas pierwszego spotkania Zespołu, nad wypracowaniem formuły współpracy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i Rzecznikiem Praw Pacjenta, włączeniem się Zespołu w projekt Koalicji Infolinii Biura RPO, a także nad zaproponowanymi wcześniej postulatami.

Koordynatorka projektu Koalicji Infolinii, Joanna Troszczyńska- Reyman, przedstawiła koncepcję szkolenia dotyczącego praw pacjenta z udziałem Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Pacjenta oraz organizacji pacjenckich. Jednym z najczęściej podnoszonych problemów jest nierealizowanie prawa pacjentów do pełnej informacji o aktualnym metodach leczenia. Wsparcie projektu i szkolenia zadeklarowały Fundacja Urszuli Jaworskiej oraz Instytut Praw Pacjenta.

Anna Maria Szymkowiak (Fundacja Akceptacja, Poznań) opowiedziała o działaniach RPO w obszarze zdrowia z perspektywy członkini Komisji Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności przy RPO.

Postanowiliśmy, że zanim zwrócimy się do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie wprowadzonych przez NFZ zmian wyceny usług rehabilitacji domowej i ambulatoryjnej, ustalimy, jak te zmiany są odbierane przez samych pacjentów i czy wpływają na dostępność usług rehabilitacyjnych świadczonych w domach i DPS-ach. Zwrócimy się do organizacji działających na rzecz osób, które korzystają z rehabilitacji.

Niska wycena świadczeń może negatywnie wpłynąć na dostępność usług rehabilitacyjnych i prowadzić do niedoborów kadrowych w rehabilitacji. Jednocześnie z uwagi na obniżone wpływy z 1% (skutkiem wprowadzenia Nowego Ładu) wiele osób z niepełnosprawnościami nie będzie w stanie zapłacić za usługi rehabilitacyjne i może być całkowicie pozbawionych rehabilitacji.

Omawiając postulat usprawnienia dostępu do diagnostyki pacjentów „niewspółpracujących” – szczególnie osób z niepełnosprawnością intelektualną, niewerbalnych, z autyzmem i z niepełnosprawnością sprzężoną – dr Tomasz Karauda z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi przyznał, że kluczowe jest stworzenie warunków, by opiekunowie takich osób mogli im towarzyszyć przez cały czas hospitalizacji, podobnie jak rodzice na oddziałach pediatrycznych. Wymaga to zmiany infrastruktury szpitalnej dla pacjentów: oddzielnych kameralnych sal dla osób, dla których wstrząsem i zagrożeniem jest hospitalizacja z innymi pacjentami na wspólnej sali. Dotyczy to wszystkich profili szpitali, które zwłaszcza w kontekście pandemii powinny mieć możliwość izolacji pacjentów, godnego hospitalizowania pacjenta „niewspółpracującego” i zapewnienia komfortu opiekunowi.

Wróciliśmy do problemu dostępu do informacji o ofererowanych formach wsparcia, terapii, rehabilitacji, itp. dla pacjentów wychodzących ze szpitala, osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin oraz osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Urszula Jaworska przyznała, że takie informacje są podane do publicznej wiadomości, choćby na stronie NFZ, ale są trudne do odnalezienia, nawet dla lekarzy. Dla osób starszych, wykluczonych cyfrowo, to ogromny problem.

Zgodziliśmy się, że dobrym rozwiązaniem byłaby możliwość zlecania badań u lekarza rodzinnego w poradni POZ, jeśli pacjent (np. z chorobą przewlekłą) może je wykonać bez konieczności dalekich wyjazdów do odległych specjalistycznych ośrodków. Dr Karauda zauważył, że w krajach o wysoko rozwiniętej ochronie zdrowia ciężar opieki spoczywa poza szpitalem – najważniejszym lekarzem jest kompetentny lekarz pierwszego kontaktu. Kieruje pacjenta do specjalisty dopiero, gdy zabraknie mu wiedzy. Choć pacjent w POZ miałby zapewnioną lepszą dostępność i „kosztował” mniej niż w opiece specjalistycznej, polski system zmusza lekarzy pierwszego kontaktu do kierowania pacjentów do specjalisty. Jednym z powodów oporu przed takimi zmianami może być konieczność dzielenia się środkami z tytułu opieki nad pacjentem. Z drugiej strony, więcej kompetencji dla lekarzy rodzinnych to większe kolejki także u nich. Problemem jest pogłębiający się kryzys kadrowy. Przyczyną – brak odpowiedniego finansowania systemu ochrony zdrowia.

W zmieniającej się sytuacji pandemicznej zrezygnowaliśmy z niektórych postulatów „covidowych”, zaproponowanych wcześniej przez dr. Tomasza Karaudę. Postulaty, które należy podtrzymać, to:

  1. Przeniesienie pacjentów zakażonych z oddziałów miejskich przekształcanych na COVID-19 do szpitali tymczasowych, by odciążyć szpitalnictwo klasyczne (postulat realizowany, ale wart wsparcia).
  2. Obowiązek testowania w momencie zakończenia kwarantanny oraz izolacji. Aktualnie przy skróceniu izolacji do 7 dni musimy być pewni, że osoba kończąca izolację wciąż nie zaraża (wcześniej izolacja trwała 14 dni i miało to swoje uzasadnienie).
  3. Poprawa dystrybucji sprzętu do wsparcia oddechowego. Niekiedy w szpitalu tymczasowym mamy dziesiątki nieużywanych respiratorów do nieinwazyjnej wentylacji, podczas gdy w szpitalach powiatowych jest tylko jeden i niedoposażony.
  4. Konieczność darmowych szkoleń zlecanych przez MZ np. online dla lekarzy rodzinnych oraz lekarzy oddziałów COVID w temacie prowadzenia pacjentów z niewydolnością oddechową i opieką przed oraz poszpitalną.
  5. Programy edukacyjne w telewizji publicznej dotyczące szczepień i konsekwentne prostowanie fake-news. Brakuje dobrze finansowanej i promowanej strony internetowej do walki z fake-news w sieci.

Do przytoczonych na poprzednim spotkaniu rekomendacji Fundacji Rodzić po Ludzku dla Ministra Zdrowia wrócimy na kolejnym spotkaniu.

Kolejne spotkanie odbędzie się 24 marca.

 

* * *

Nieustannie zachęcamy do zgłaszania przypadków dyskryminacji i naruszania praw obywatelskich Rzecznikowi Praw Obywatelskich:

Jak można zwrócić się do RPO?

https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/jak-mozna-zwrocic-sie-do-rpo

 

#naszeprawa

#NaszRzecznik